Joanna Rak
Najnowsza książka autorstwa Jana Galarowicza pt. „Ks. Józef Tischner”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa PETRUS w ramach wartościowej serii „Wielcy Ludzie Nauki i Kultury” stanowi nowe i fascynujące spojrzenie na postać ks. Józefa Tischnera – wybitnego filozofa oraz myśliciela chrześcijańskiego, ale i „Wawrzeka”, „Molinistę”, „Józika Szkolnego”, „Jegomościa Józka”. Jest tym bardziej ciekawa, że jej autor to świadek życia oraz uczeń profesora. Dało mu to możliwość uchwycenia intelektualno-duchowej ewolucji poglądów, efektów myślenia filozoficznego, a także docenienia znamion głoszonej przez niego Ewangelii.
Publikacja składa się z siedmiu części uporządkowanych chronologicznie i merytorycznie, zatytułowanych kolejno: „Do matury (1931-1949)”, „Od matury do doktoratu (1949-1963)”, „Od doktoratu do habilitacji (1963-1972)”, „Od habilitacji do wyboru Jana Pawła II (1972-1978)”, „Od wyboru Jana Pawła II do upadku komunizmu (1978-1989)”, „Po upadku komunizmu (1989-2000)”, „Owoce życia: osobowość – dzieło – obecność”. Zawiera także kalendarium najważniejszych wydarzeń z życia ks. J. Tischnera oraz bibliografię podzieloną według kryteriów: „najważniejsze książki Tischnera: teksty filozoficzne (ujęcie według czasu powstania), teksty religijne (ujęcie merytoryczne), teksty publicystyczne (ujęcie według czasu powstania)” oraz „najważniejsze teksty wykorzystane”.
J. Galarowicz postawił sobie ambitny cel do zrealizowania na łamach publikacji – zrozumienie fenomenu ks. J. Tischnera i przybliżenie wyników swej pracy Czytelnikowi. Z ogromną pasją omówił momenty przełomowe w życiu profesora, zwłaszcza spotkania z innymi ludźmi – romantyczną miłością, mądrymi nauczycielami, Hanną Malewską, która „nauczyła go pisać atrakcyjnie”, pobyt w pewnych miejscach – Nowym Targu czy Krakowie, wydarzeniach – wyjazdach i powrotach, rodzeniu się powołania, przyjaźni ze „Znakiem”, a także wskazał na kierunki filozoficzne, które wywarły wpływ na jego refleksję, np. wyjaśnił na czym polegała fascynacja marksizmem ze strony bohatera publikacji i zetknięcie z filozofią nadziei Gabriela Marcela. Swój wywód uzupełnił cytatami – słowami duszpasterza o głębokiej samoświadomości.
Niezwykle zajmujące są J. Galarowicza próby wyjaśnienia inspiracji, których ślad jest widoczny w refleksji ks. J. Tischnera. Jako godne uwagi jawią się odniesienia m.in. do Martina Heideggera, Karla Jaspersa, Gabriela Marcela, Jeana-Paula Sartre’a, Alberta Camusa, ponieważ autor wyjaśnił jakie błędy w zakresie recepcji dzieł profesora popełniają osoby, które nie poznały całego jego dorobku lub zapoznały się z nim jedynie pobieżnie czy bezrefleksyjnie, wskazał obszary zgody pomiędzy myślicielami, ale i również po krótce omówił wątki krytyczne i polemiczne, by zasygnalizować złożoność wybranych refleksji, np. „Poddaje również krytyce indywidualistyczną antropologię Heideggera – traktowanie przez niego człowieka jako monady, samotnej wyspy. Tej koncepcji przeciwstawi w przyszłości dialogiczne rozumienie człowieka. W filozofii Heideggera jest także nieobecny – zdaniem Tischnera – doniosły problem: problem zła”[1].
Na kolejnych stronach książki J. Galarowicz przywołał treść zarzutów, jakie pojawiały się i wciąż się rodzą pod zarzutem profesora, np. odnośnie stylu uprawiania filozofii, czy jego konsekwencji. Sformułował także wiele pytań, na które odpowiedzi przyczyniają się do znakomitego podsumowania twórczości i działalności ks. J. Tischnera, np. o to co zawdzięcza on hermeneutyce, co łączyło go z postacią Karola Wojtyły, jak wydobywał głębszy sens pontyfikatu Jana Pawła II, dlaczego przedmiotem jego krytyki było społeczeństwo i podziemna opozycja, a nie reżim stanu wojennego, dlaczego jego wiarę niektórzy uważali za zbyt naiwną, w jaki sposób odniósł się do śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, czym był dla niego „spór o Polskę”, jakiego katolicyzmu był zwolennikiem, co oznaczał jego powrót do źródeł, czego się obawiał, jak był kontestowany, co było treścią jego filozoficznych poszukiwań, a co przedmiotem filozoficznego myślenia.
„Ks. Józef Tischner” to zatem warte uwagi, znakomite wprowadzenie do rozważań nad religijnymi i filozoficznymi tekstami autorstwa ks. J. Tischnera, a także nieodzowna pomoc dla osób dopiero poznających fenomen ich autora. Niewątpliwie, dzięki obrazowym referencjom do filozoficznego myślenia i Dobrej Nowiny, zainteresuje Czytelnika, który poszukuje inspiracji i ukojenia. I wreszcie poleca się tę książkę wszystkim tym, którzy pragną wiedzieć więcej na temat jej bohatera – na pewno się nie zawiodą (konserwatyzm.pl)