ks. Leszek Slipek
Chcemy, żeby Kościół triumfował na tym świecie, by się z nim liczono, by go słuchano, i denerwujemy się, gdy jest inaczej. I to dobrze, jeśli u podstawy jest czyste pragnienie, by sprawa Boża się rozwijała. Ale, niestety, bardzo często jest to lęk przed podążaniem drogą Krzyża. Tymczasem jeśli Kościół oblecze się w splendor ziemski, może się okazać, że zszedł z drogi wskazanej przez Chrystusa. Trzeba bardzo dużo wewnętrznej czystości, by nie ulec pokusie kompromisu, przypodobania się ludziom i światu, życia w półcieniach, a nie w świetle Ewangelii. Człowieczeństwo i ukrzyżowanie Jezusa nie może nie dotyczyć życia Jego Kościoła. Trzeba dzisiaj szukać sposobu kształtowania Kościoła związanego z refleksją nad pokornym życiem Jezusa i Jego ziemskim nauczaniem.