Jak zbijać kapitał na ludzkim nieszczęściu? Rażąca siła plotki
Plotka jest definiowana w słownikach językowych jako niesprawdzona lub kłamliwa pogłoska, dotycząca osoby, osób czy danej rzeczywistości, której dotyczy, a plotkowanie jako rozpowszechnianie plotek. Powszechnie uważa się, że plotka jest synonimem pogłoski, która jest definiowana jako rozpowszechnianie niepewnych, niesprawdzonych wiadomości.
Już za pół roku ukaże się publikacja "Jak zbijać kapitał na ludzkim nieszczęściu. Rażąca siła plotki" autorstwa dra Pawła Piotrowskiego, a jej prezentacja odbędzie się w Warszawie na Targach książki. To publikacja dla tych, którzy lubią plotki, ale nie zdają sobie sprawy, ile krzywdy mogą taką plotką wyrządzić. Plotka jest jak kamień wrzucony w wodę; "...jakie kręgi zatoczy, nigdy nie wiadomo...". Ale wiadome jest jedno, że te kręgi odbijają od brzegu i wracają...., a mądry Syrach powiada: "jakim mieczem walczysz, pod takim polegniesz"; na tym też polega Mądrość Syracha.
Są ludzie, którzy lubią plotki, lubią opowiadać o "grzechach" wszystkich - czasem mocno mijając się z prawdą - tylko nie swoich. Są też tacy, którzy karmią się plotkami, nie potrafią bez nich żyć. Ich życie, to życie innych; to Ci, którzy tak naprawdę nie żyją; żyją życiem innych i to ich "nakręca" do życia, z tego czerpią energię do czasu, gdy to o nich zacznie się mówić, wtedy ową energie tracą i nie mają dość własnej, by unieść ciężar, który starali się włożyć na grzbiet innego wielbłąda. Ale jak udowodnić człowiekowi, który twierdzi, żeś ty wielbłąd, choć wielbłądem nie jesteś, bo przecież garba nie masz... Część z nich uświadamia sobie wtedy, że do tych ludzi sami należeli; często żałują, choć o zadośćuczynieniu w takiej sytuacji trudno mówić..., ale to odsetek w statystykach, bo wtedy najczęściej dochodzi do głosu "filozofia Kalego". Kali może ukraść krowę, ale Kalemu krowę ukraść? Nie daj Boże...! Ja mogę plotkować, ale plotki na mój temat? Nie daj Boże... Tak jednak w życiu bywa, że wszystko wraca do człowieka. Każde dobro i każde zło... i każda plotka też. Wcześniej czy później... I tak to już jest, że światem nie rządzą fakty, ale interpretacje faktów i dla wielu nie jest ważne, jak sprawy się mają, ale jak je też inni zinterpretują; nie ważny fakt, ważna interpretacja faktu. To zbierzesz, co siejesz. Siejesz dobro, zbierzesz dobro; siejesz zło, zbierzesz zło; siejesz plotki, one z pewnością do Ciebie wrócą, zbierzesz je; wcześniej czy później Ciebie one dotkną...
Autor omawia historię plotki, plotka w Biblii a także socjologiczne i psychologiczne podłoże plotki. Obfituje w przykłady zaczerpnięte z życia.
Są też tacy, którzy chcą być ciałem opiniotwórczodoradczym i na tym zbijają kapitał, ale Ewangelista św. Marek jasno stawia sprawę: "Taką samą miarą, jaką wy mierzycie, odmierzą wam i jeszcze wam dołożą..." (MK 4; 24)., a św. Mateusz doda: "Ja widzę to, czego ty nie widzisz. Ja widzę serce człowieka. I wielu spośród tych, których ty potępiasz i niszczysz miażdżącą krytyką ja widzę zdecydowanie lepiej niż ciebie. (Mt 7:1-5). Św. Jakub także nie pozostawia złudzeń, co do kwestii plotek: "Nie potępiaj, nie wydawaj tak jednoznacznych i niszczących sądów, tylko na podstawie domysłów i plotek, bo może się okazać, że sądzisz surowiej ode mnie i sądzisz nie innych, lecz właśnie siebie samego (Jk 4; 11-12). To perspektywa chrześcijańska, bo o przyzwoitości ludzkiej i człowieczeństwie więcej w książce... Są też tacy, którzy plotkują na temat danej osoby w nadziei, że ta nigdy się nie dowie. W końcu gdy osoba "oplotkowana" dowiaduje się o plotce i autorze plotki, ten, zamiast pójść lub zadzwonić czy wysłać smsa, gdy brak mu odwagi i przeprosić, dzwoni do wspólnych znajomych i rozpytuje za wszelką cenę starając się dowiedzieć, kto też o plotce przekazał. O takich karykaturach plotkarza więcej Państwo znajdą w książce.
Już za pół roku ukaże się publikacja "Jak zbijać kapitał na ludzkim nieszczęściu. Rażąca siła plotki" autorstwa dra Pawła Piotrowskiego, a jej prezentacja odbędzie się w Warszawie na Targach książki. To publikacja dla tych, którzy lubią plotki, ale nie zdają sobie sprawy, ile krzywdy mogą taką plotką wyrządzić. Plotka jest jak kamień wrzucony w wodę; "...jakie kręgi zatoczy, nigdy nie wiadomo...". Ale wiadome jest jedno, że te kręgi odbijają od brzegu i wracają...., a mądry Syrach powiada: "jakim mieczem walczysz, pod takim polegniesz"; na tym też polega Mądrość Syracha.
Są ludzie, którzy lubią plotki, lubią opowiadać o "grzechach" wszystkich - czasem mocno mijając się z prawdą - tylko nie swoich. Są też tacy, którzy karmią się plotkami, nie potrafią bez nich żyć. Ich życie, to życie innych; to Ci, którzy tak naprawdę nie żyją; żyją życiem innych i to ich "nakręca" do życia, z tego czerpią energię do czasu, gdy to o nich zacznie się mówić, wtedy ową energie tracą i nie mają dość własnej, by unieść ciężar, który starali się włożyć na grzbiet innego wielbłąda. Ale jak udowodnić człowiekowi, który twierdzi, żeś ty wielbłąd, choć wielbłądem nie jesteś, bo przecież garba nie masz... Część z nich uświadamia sobie wtedy, że do tych ludzi sami należeli; często żałują, choć o zadośćuczynieniu w takiej sytuacji trudno mówić..., ale to odsetek w statystykach, bo wtedy najczęściej dochodzi do głosu "filozofia Kalego". Kali może ukraść krowę, ale Kalemu krowę ukraść? Nie daj Boże...! Ja mogę plotkować, ale plotki na mój temat? Nie daj Boże... Tak jednak w życiu bywa, że wszystko wraca do człowieka. Każde dobro i każde zło... i każda plotka też. Wcześniej czy później... I tak to już jest, że światem nie rządzą fakty, ale interpretacje faktów i dla wielu nie jest ważne, jak sprawy się mają, ale jak je też inni zinterpretują; nie ważny fakt, ważna interpretacja faktu. To zbierzesz, co siejesz. Siejesz dobro, zbierzesz dobro; siejesz zło, zbierzesz zło; siejesz plotki, one z pewnością do Ciebie wrócą, zbierzesz je; wcześniej czy później Ciebie one dotkną...
Autor omawia historię plotki, plotka w Biblii a także socjologiczne i psychologiczne podłoże plotki. Obfituje w przykłady zaczerpnięte z życia.
Są też tacy, którzy chcą być ciałem opiniotwórczodoradczym i na tym zbijają kapitał, ale Ewangelista św. Marek jasno stawia sprawę: "Taką samą miarą, jaką wy mierzycie, odmierzą wam i jeszcze wam dołożą..." (MK 4; 24)., a św. Mateusz doda: "Ja widzę to, czego ty nie widzisz. Ja widzę serce człowieka. I wielu spośród tych, których ty potępiasz i niszczysz miażdżącą krytyką ja widzę zdecydowanie lepiej niż ciebie. (Mt 7:1-5). Św. Jakub także nie pozostawia złudzeń, co do kwestii plotek: "Nie potępiaj, nie wydawaj tak jednoznacznych i niszczących sądów, tylko na podstawie domysłów i plotek, bo może się okazać, że sądzisz surowiej ode mnie i sądzisz nie innych, lecz właśnie siebie samego (Jk 4; 11-12). To perspektywa chrześcijańska, bo o przyzwoitości ludzkiej i człowieczeństwie więcej w książce... Są też tacy, którzy plotkują na temat danej osoby w nadziei, że ta nigdy się nie dowie. W końcu gdy osoba "oplotkowana" dowiaduje się o plotce i autorze plotki, ten, zamiast pójść lub zadzwonić czy wysłać smsa, gdy brak mu odwagi i przeprosić, dzwoni do wspólnych znajomych i rozpytuje za wszelką cenę starając się dowiedzieć, kto też o plotce przekazał. O takich karykaturach plotkarza więcej Państwo znajdą w książce.
Serdecznie polecamy Państwu tę publikację. Z pewnością pomoże tym, którzy "chodzą" po internecie szukając plotek i karmią się nimi albo uczestniczą w imprezach, na których łatwo osądza się drugiego, bo inni też tak mówią, albo jak coś powiem, to będzie sensacja i bardziej cenić mnie będą, patrzeć na mnie z uznaniem i szacunkiem; nic bardziej złudnego... Z pewnością pomoże też tym, którzy plotkami żyją i żyć bez nich nie mogą, jak i tym, którzy mają do czynienia z plotkarzami i brzydzą się nimi. Tym pierwszym pomoże w poskromieniu języka i w uświadomieniu sobie tego, że nie mają monopolu na wiedzę i rzeczy, które dzieją się wokół nich, a to co ktoś mówi albo czego jest świadkiem, wcale nie oznacza, że tak jest tylko dlatego, że tak to widać..., i może się zawstydzą, choć do tego potrzeba wielkości. Tym drugim pomoże zrozumieć plotkarzy i spojrzeć na nich z miłością i zrozumieniem.